Jednak to nie śmierć nas rozłączy...
Jak wygląda to w ostatnich latach?
W tarnowskim Urzędzie Stanu Cywilnego w 2018 r. zawarto 282 śluby cywilne i zarejestrowano 445 śluby konkordatowe. W tym samym roku orzeczono 280 rozwodów i 9 separacji. W 2019 r. z kolei było już 293 rozwody, 9 separacji, a tylko 277 ślubów cywilnych i 359 konkordatowych. W roku 2020 sytuacja jest nieco inna ze względu na długi lockdown, ograniczenia i utrudnienia w pracy urzędów i sądów. Mimo tego trzy ostatnie kwartały 2020 r. przyniosły jak do tej pory już 141 rozwodów i 5 separacji. Masowe zamknięcie w domach przyczyniło się, jak mówią prawnicy, do tego, że tych rozwodów będzie bardzo dużo, specjaliści mają już od wiosny pełne ręce roboty.
Przyczyny rozpadu związków
Przyczyny rozwodów i separacji Polaków (w tym i tarnowian) są bardzo różne – jednak najczęściej podawane to: zdrada, agresja i przemoc, uzależnienie od alkoholu. Nie zawsze jednak są to powody tak poważne czy efektowne. Często to po prostu zanik uczuć, odmienne oczekiwania, brak porozumienia w kluczowych sprawach (np. dzieci) i opisywane jest zwykle pod pojęciem „niezgodności charakterów”. Psychologowie związków twierdzą, że podawane przez rozwodzących się przyczyny, nie są w pełni obiektywne, gdyż współmałożonkowie jako zbyt zaangażowani emocjonalnie nie potrafią tego szczerze ocenić, poza tym kryzysy zazwyczaj nie wynikają z jednego czynnika, a są przeważnie zjawiskiem złożonym, w którym poszczególne przyczyny się ze sobą ściśle wiążą, np. zdrada może wynikać z niedopasowania seksualnego lub chociażby z braku emocjonalnego wsparcia.
Pochopne decyzje?
Wiele osób uważa, że pary zbyt pochopnie decydują się na małżeństwo. Pewnie niektóre tak. Jednak znacznie poważniejszym i częstszym problemem jest chyba szybkie i pochopne podejmowanie decyzji o rozstaniu. Słowa „kiedyś rzeczy się naprawiało, a teraz się je wyrzuca” pasują tutaj idealnie. Małżeństwa, gdy tylko pojawiają się problemy, zamiast walczyć o relację, postanawiają szukać nowej partnerki czy nowego partnera. Uznają, że jak nie ten czy ta, to inna/inny. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich przypadków. Wielu specjalistów wskazuje też na zgubny wpływ łatwego, internetowego flirtu i oderwania się od codzienności. Portale społecznościowe, serwisy randkowe stają się nie tylko trudną do przewalczenia pokusą, ale też przyczyną podejrzliwości między partnerami.
Asteria
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj