Kilkudziesięciu policjantów, strażników miejskich zabezpieczało miejsce, w którym miała znajdować się torba podróżna… z granatem. Przedmiot okazał się skorupą przypominający granat moździerzowy, jednak bez materiału wybuchowego lub pirotechnicznego, a także elementów inicjujących. Jednak kilka godzin centrum miasta częściowo zostało zamknięte dla mieszkańców Tarnowa.