Tarnów na tle innych miast cz.3: Gospodarka
Do kogo porównujemy Tarnów
W artykule poświęconym ofercie kulturalnej, który otwierał całą serię, dość szeroko wyjaśniliśmy kryteria doboru ośrodków miejskich do jakich porównujemy nasz Tarnów. Nie będziemy im więc teraz poświęcać im zbyt wiele uwagi. W myśl nowego podejścia do badania miast, analizujemy nie tylko same miasta ale całe aglomeracje (funkcjonalne obszary miejskie).
Aglomeracja Tarnowa z populacją liczącą według GUS 304 tysiące mieszkańców należy do grupy nazywanej przez Eurostat „małymi obszarami metropolitalnymi”, która obejmuje aglomeracje liczące pomiędzy 250 tys. a 500 tys. mieszkańców. W Polsce do tej grupy należą również aglomeracje Białegostoku, Częstochowy, Bielska-Białej, Kielc, Wałbrzycha, Olsztyna, Opola, Radomia, Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego oraz Nowego Sącza. To właśnie do tych ośrodków porównujemy aglomerację Tarnowa.
PKB per capita
Pierwszym i najbardziej oczywistym wskaźnikiem rozwoju gospodarczego jaki chyba każdemu z nas przychodzi do głowy jest Produkt Krajowy Brutto na jednego mieszkańca (PKB per capita). Wskaźnik ten jest wykorzystywany między innymi przez Unię Europejską do podziału środków pomocowych dla najbiedniejszych regionów. Mierzy się nim także zamożność poszczególnych krajów oraz obszarów metropolitalnych. Porównajmy więc jak przedstawia się PKB na mieszkańca w poszczególnych aglomeracjach.
Jak pokazuje powyższa tabela zdecydowanie najwyższym PKB na mieszkańca może pochwalić się aglomeracja Bielska-Białej. Dla osób zorientowanych, na pewno nie jest to niespodzianka. W aglomeracji bielskiej działają bowiem takie duże firmy jak Fiat Auto Poland, Philips, Aluprof czy Valeo. Aglomeracja Tarnowa znajduje się niestety na przeciwległym biegunie, wyprzedzając jedynie aglomerację Nowego Sącza. Co ciekawe, przegrywamy nawet z aglomeracjami Radomia i Wałbrzycha, które jeszcze do niedawna trapił spory kryzys gospodarczy. Jednak rozwój specjalnych stref ekonomicznych czy budowa parku technologicznego pozwoliły tym ośrodkom na przysłowiowe odbicie się od dna.
Na poparcie tej tezy można przytoczyć fakt, że zdecydowana większość sprzętów AGD firmy Elektrolux powstaje w fabryce w Wałbrzyskiej Strefie Ekonomicznej, przechodząc tam proces od deski kreślarskiej aż po gotowy produkt. Zresztą w aglomeracji wałbrzyskiej działają także inne duże zachodnie wytwórnie jak zakłady Colgate-Palmolive czy Toyota. W Tarnowie o takich inwestorach niestety możemy póki co pomarzyć, a to z racji na brak odpowiednio dużych terenów inwestycyjnych. Miejmy jednak nadzieję, że mozolnie budowane porozumienie gospodarcze gmin aglomeracji tarnowskiej coś w tej sprawie zmieni.
Wskaźnik przedsiębiorczości
Kolejnym wskaźnikiem, który dużo mówi o rozwoju gospodarczym danego ośrodka jest liczba podmiotów gospodarczych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, popularnie nazywana „wskaźnikiem przedsiębiorczości”. Jak w tym aspekcie prezentuje się aglomeracja Tarnowa? Przekonajmy się!
Pozycje miast w tym zestawieniu w dużej mierze pokrywają się z pozycjami w zestawieniu dotyczącym PKB. Po raz kolejny na czele widzimy aglomeracje Bielska-Białej oraz Opola. Niestety po raz kolejny aglomeracja Tarnowa znajduje się w ogonie stawki. Dla osób, które interesują się geografią ekonomiczną nie powinno być to specjalnym zaskoczeniem, bowiem wschodnia część Małopolski charakteryzuje się jedną niższych wartości tego wskaźnika w kraju, czym innym jest jednak dolna część stawki a czym innym miejsce ostatnie, które na pewno nie przynosi nam chluby.
Wynagrodzenia
Na deser postanowiliśmy zostawić wam to co „tygryski lubią najbardziej” czyli nasz stan portfela. Zobaczmy więc jak nasze, tarnowskie zarobki wyglądają na tle innych podobnej wielkości aglomeracji w Polsce.
Tym co zaskakuje jest bardzo wysoka druga pozycja aglomeracji Wałbrzycha. Jest to o tyle interesujące, że jeszcze nie tak dawno miasto Wałbrzych, ale też i większość okolicznych miejscowości borykały się z ogromnym kryzysem gospodarczym. Jak widać już prawie nie ma po nim śladu, a zarobki przewyższają wiele ośrodków wojewódzkich. Aglomeracja Tarnowa tradycyjnie znalazła się w ogonie stawki zajmując miejsce trzecie od końca. Zdaje się to potwierdzać tezę mówiącą o tym, że niskie zarobki to jedna z głównych bolączek miasta pod górą Św. Marcina. Nie sposób również nie zauważyć wyjątkowo niskich zarobków w Nowym Sączu. Czyżby spiskowa teoria o tym, że niektórzy tamtejsi przedsiębiorcy bogacą się kosztem pracowników zawierała w sobie ziarenko prawdy?
Podsumowanie
Tradycyjnie już na koniec wyliczyliśmy metodą rang syntetyczny miernik rozwoju gospodarczego poszczególnych aglomeracji. Ciekawi wyników? Oto one:
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj