Będzie film o ''Ikarze'' z Odporyszowa
Niewątpliwie pragnął, aby nie zabrakło świadków przełomowego wydarzenia. Jak wiemy, jego próby spełzły na niczym i dopiero kilkadziesiąt lat później bracia Wright mogli triumfować pokonanie kolejnych granic ludzkich możliwości.
A Jan Wnęk? Zapomniany na pewno nie został. Świadczyć o tym może zainteresowanie, z jakim spotkało się niedawne odkrycie na lokalnym cmentarzu. Otóż podczas prowadzonych tam prac, przypadkowo natrafiono na ceglaną piwniczkę z ludzkimi szczątkami. Przypuszcza się, że mogą to być zwłoki odporyszowskiego ''Ikara''.
Ekshumowane szczątki poddane zostały analizie przez naukowców z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, lecz zdołano jedynie potwierdzić, iż należały one do mężczyzny w wieku około 40 lat. Także obrażenia, w postaci stwierdzonych złamań kości, zdają się świadczyć, że w piwniczce odnaleziono grób Jana Wnęka. Niestety, niemożliwe wydaje się przeprowadzenie szczegółowych badań DNA, gdyż potrzebny byłby do tego materiał porównawczy od członka rodziny w linii prostej. Tymczasem syn Wnęka był księdzem i nie miał potomstwa, natomiast córki wynalazcy zmarły bardzo młodo, a ich miejsce pochówku nie jest znane.
Przypomnijmy, że Jan Wnęk był z zawodu cieślą. Trudnił się też rzeźbiarstwem i według krążących legend był kimś, kogo zwykło się określać ''niespokojnym duchem''. Jak donoszą media, powstaje obecnie film o losach Wnęka. Ma on mieć formę dziennikarskiego poszukiwania śladów wynalazcy.
Autorom powstającego obrazu udało się dotrzeć między innymi do osób, które mogą być spokrewnione z odporyszowskim pionierem lotnictwa. Premiera filmu powinna mieć miejsce jeszcze w tym roku.
jaczyg
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj